Pierwsza wzmianka o istnieniu szkoły w Jasionce pochodzi z roku 1665. Jak podaje Wł. Sarna w XVII w. na terenie powiatu krośnieńskiego funkcjonowało 14 szkół parafialnych w tym między innymi w Jasionce. Szkoła znajdowała się przy plebani, a nauczycielem był ksiądz Jan Płączyński. Do tej szkoły uczęszczało 50 uczniów.
Wiadomości o szkołach parafialnych krośnieńskich z XVIII wieku posiadamy dzięki wizytacjom biskupim diecezji krośnieńskiej z lat 1745 – 1783. Dowiadujemy się z nich, że w dekanacie krośnieńskim w 1745 roku istniało 15 szkół. Nauczyciel w Jasionce otrzymywał wówczas 12 złotych pensji rocznie. Było to najniższe uposażenie ówczesnych nauczycieli. Dla przykładu w pobliskiej Lubatowej nauczyciel dostawał od proboszcza 16 zł, 25 snopków pszennych i 25 owsa.
Z chwilą zajęcia południowej części Polski przez Austrię, sytuacja szkolnictwa parafialnego nie zmieniła się w sposób radykalny. Sprawę nadzoru nad szkołami ludowymi, głównymi i trywialnymi regulował dekret z 1816 roku. Przekazywał on opiekę i kontrolę nad nimi w ręce konsystorzy. Z ich ramienia w charakterze inspektorów działali dziekani.
O stanie szkolnictwa w pierwszej Polowie XIX wieku w Galicji informują schematyzmy diecezji przemyskiej rzymskokatolickiej z lat 1819 – 1868, które podają dokładny wykaz czynny szkół, ilość nauczycieli, ich kwalifikacje i uposażenie. Schemtyzmy z lat 1819, 1842, 1829, 1834 nie odnotowują szkoły w Jasionce. Dopiero w roku 1839 jest wzmianka z której dowiadujemy się, że w Jasionce uczy Jan Płączyński. Następny spis z 1844 r. podaje Wawrzyńca Bąka jako ówczesnego nauczyciela. Szkoła mieściła się w prywatnym domu Bąka, a nauczyciel był organistą. Nauka w tej szkole odbywała się na dwie zmiany. Na pierwszą chodziły dzieci młodsze i uczyły się od 8 do 10 godziny, starsze dzieci uczęszczały na drugą zmianę od 11 do 15 godziny. Były dwie klasy: klasa I (oddział I i oddział II), klasa II (odział I i II). Wg. arkuszy ocen z 1858 roku w szkole uczono się następujących przedmiotów: historia biblijna, czytanie, kaligrafia, gramatyka z pisaniem, rachunki, hodowanie i szczepienie drzew, pszczelnictwo i śpiew, rozumienie czytanego, rachunki z pamięci. Oceny: bardzo dobre, dobre, średnie, ujdzie, złe. Na odwrocie arkuszy ocen znajdują się ręczne odpisy okólników i inne pisma, w których nauczyciel Bąkowski domaga się większego pomieszczenia dla szkoły. W okólnikach jest mowa o tym, że dziecko co najmniej powinno chodzić do szkoły od 7 do 12 roku życia. W 1868 r. ta mała szkółka otrzymała nazwę: Szkoła Ludowa Pospolita w Jasionce. Wtedy to szkoła otrzymała pierwszą okrągłą pieczątkę. Właśnie z tego okresu w arkuszach ocen znajduje się jedno z pism pod tytułem „Co do książek i środków naukowych” oto odpis tego pisma:
„Urzędy powiatowe mają w porozumieniach z duszpasterzami i nadzorcami szkolnymi użyć stosownych środków, aby dzieci do szkoły chodzące przez rodziców, opiekunów itp. w potrzebne książki i rekwizyty do pisma były zaopatrzone. Prócz tego mają starać się o stały fundusz na biblioteki szkolne, na który cel także kary pieniężne zaniedbujących szkołę nakładane użyte być mogą. Do przyrządów naukowych liczy się osobliwie alfabet ruchomy, obrazki ułatwiające naukę poglądu, liczydło, mapy geograficzne, globus”.
Wawrzyniec Bąk był jednym z lepszych nauczycieli gdyż w roku 1869 Rada Powiatowa w Krośnie przyznała mu nagrodę pieniężną za upowszechnienie sadownictwa wśród ludności wiejskiej. Uposażenie nauczycieli w szkołach parafialnych było bardzo zróżnicowane. Nauczyciel z Jasionki otrzymywał w 1859 roku jedno z wyższych w wysokości105 złotych. Na ogrzewanie szkoły ksiądz przeznaczył z lasów kapitulnych 6 sąg drzewa. Wawrzyniec Bąk na pewno uczył jeszcze w roku 1870. Ostatni jego zapis w „Wyciągu Popisowym” pochodzi z 5 VII 1870 roku.
Drewniana szkoła istniała do I wojny światowej w niej jeszcze zaczął uczyć pan Jan Szopa, który zamieszkał w Jasionce z całą rodziną. Po pierwszej wojnie oddano do użytku nową murowaną szkołę, w której uczyła nauczycielka a kierownikiem był p. Jan Szopa. Była to szkoła czteroklasowa.
W czasie II wojny w szkole uczył p. Smosna. Nauka była jak w całym Generalnym Gubernatorstwie pod kontrolą niemiecką. Na terenie wsi prowadzone było tajne nauczanie zorganizowane przez Kazimierza Szopę i to na poziomie gimnazjalnym. Gdy w 1944 roku przechodził front zajęcia w ogóle się nie odbywały. Wtedy to szkoła i jej sprzęt zostały zdewastowane przez przebywających na terenie Jasionki żołnierzy radzieckich. Naukę wznowiono we wrześniu 1945 roku w prawie pustej szkole. Uczniowie przynosili z domu coś do siedzenia, a później dopiero o ławki postarali się rodzice. Zaraz po wojnie kierownikiem szkoły był p. Smosna, a później zastąpił go pan Machnik, który uczył tu wraz ze swoją żoną. Uczyła również p. Winiarzowa i siostry Moskalówny. Wtedy było 5 klas, a do VI i VII uczniowie musieli uczęszczać do Dukli. W 1955 rozpoczęto budowę nowej szkoły, która została oddana do użytku w 1957 roku. W latach 90 – tych budynek ten został rozbudowany i obecnie istnieje w Jasionce Zespół Szkół – Szkoła podstawowa i Gimnazjum.
You must be logged in to post a comment.